Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prędkość. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prędkość. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 8 czerwca 2014

Jeszcze o Obwodnicy - świeże zdarzenie

Przyssałem się do tej naszej trójmiejskiej ekspresówki, ale wczoraj natknąłem się na skrajnie nieodpowiedzialnego osobnika:


Na szczęście mam zwyczaj patrzenia na kilka samochodów do przodu, więc już zawczasu widziałem światła stopu, więc hamowanie było tylko mocne, a nie awaryjne.
Nawet jestem zaskoczony, że przy takich odstępach, jakie mają zwyczaj utrzymywać nasi kierowcy (widziałem już odstęp poniżej długości samochodu przy prędkości >120 km/h), nie doszło tu do żadnej stłuczki.
Pan koparkowy zapomniał, że droga ekspresowa jest przeznaczona tylko dla pojazdów osiągających min. 40 km/h, a pobieżny rzut oka pozwala mi stwierdzić, że takie koparki mają prędkość maksymalną w przedziale 35-39 km/h.
Ale nawet abstrahując od wymagań kodeksu drogowego, to zadziałać powinna zwykła wyobraźnia - taka różnica prędkości, kiedy nie spodziewamy się spotkać aż takiego marudera może skończyć się poważnym karambolem.
Co ciekawe wracając natknałem się na dwa ciągniki rolnicze...


...na szczęście na lawecie :)

Jako post scriptum - obrazek z innego regionu Polski - droga S7 między Radomiem a Warszawą. Potraktujcie to jako przestrogę - don't try this at home.

Rowerzystka na poboczu radośnie wiezie dziecko

niedziela, 25 maja 2014

Obwodnicą Trójmiasta z prędkością 140 km/h - legalnie!

Jak powszechnie wiadomo, Zachodnia Obwodnica Trójmiasta stanowi część drogi S6 i ma status drogi ekspresowej. Na takiej drodze maksymalna dopuszczalna prędkość to 120 km/h. Ostatnio ze zdziwieniem stwierdziłem jednak, że jest możliwość legalnie poruszać się po obwodnicy z prędkością 140 km/h. "Wytrych" działa tylko na nitce w stronę Gdyni - wystarczy wjechać na obwodnicę na węźle Rusocin, np. z drogi wojewódzkiej nr 226:


Jeżeli jedziemy dalej główną jezdnią drogi S6, nie mijamy znaku informującego o wjeździe na drogę ekspresową, gdyż takie pojawiają się tylko na łącznicach.

Nie wiem, kiedy i z jakiego powodu na łącznicy pojawił się znak autostrady, ale ktoś przy oznakowaniu majstrował. Jak widać na zrzucie ekranu z Google Street View, we wrześniu 2012 r. stał tam znak drogi ekspresowej:

Znak drogi ekspresowej na wjeździe na S6
Zdjęcie archiwalne - Google Street View

Oczywiście, jeżeli wjeżdżamy na S6 z autostrady A1 lub na którymkolwiek innym węźle "wytrych" nie działa i obowiązuje nas "ekspresowe" 120 km/h.


Wyświetl większą mapę

Pozostaje jeszcze sprawdzić, czy zjeżdżając na Obwodnicę Południową, czyli drogę S7, mijamy znak D-7. Jeżeli nie, oznaczałoby to, że i tam obronilibyśmy się przed mandatem za jazdę z prędkością 140 km/h.

Pewnie powinienem napisać o tym do GDDKiA, ale... czy to mi za to płacą? Póki tak jest, kto chce - niech korzysta i powodzenia w udowadnianiu,, że wjechał w Rusocinie.